Minister energii Krzysztof Tchórzewski i wiceminister Grzegorz Tobiszowski gościli 20 listopada, na zaproszenie Rady Krajowej ZZG w Polsce, w siedzibie związku, w Katowicach.
Ministrowie spotkali się z kilkudziesięcioma górniczymi liderami związkowymi reprezentującymi wszystkie środowiska naszej organizacji z całego kraju. Głównym tematem była obecna sytuacja polskiego górnictwa i jego przyszłość. Nie zabrakło trudnych pytań dotyczących choćby ustawy rekompensacie dającej 10 tys. zł za zrzeczenie się prawa do dalszego deputatu, pominięciu w niej kilkunastu tysięcznej rzeczy emerytów oraz szczegółowych kwestii dotyczących choćby wdów po zmarłym pracowniku. Ministrowie zapewnili, że osoby, które nie zdążyły złożyć wniosku będą to mogły zrobić w ciągu najbliższego roku. Będą jedynie musiały uzasadnić w kliku słowach, dlaczego nie zmieściły się w czasie, czyli np. ze względu na chorobę, itp. Wiceminister Tobiszowski ocenił, że do świąt Bożego Narodzenia pieniądze powinny wpłynąć na podane przez wnioskodawców konta.
Pierwszym z tematów była sytuacja w Polskiej Grupie Górniczej oraz ustalenia zespołu monitorującego i decyzji o wypłacie ok. 30 proc. zawieszonego dotychczas świadczenia w postaci 14 pensji. Zdaniem ministrów ma to być symboliczny sposób podziękowania załodze za poniesione wyrzeczenia.
Wiele miejsca podczas dyskusji poświęcono unijnym restrykcjom wobec węgla. Minister Tchórzewski tłumaczył polską politykę, która ma obronić polski węgiel przed zapędami unijnych likwidatorów. Jedocześnie określił, że rząd porządkuje sprawy energetyki, w tym węglowej. Do 2050 r w miksie energetycznym węgiel ma stanowić 50 proc. udziału węgla. Stwierdził jednocześnie, że do końca 2018r trzeba dokonać analizy czy jeszcze się opłaca fedrować np. na Sośnicy czy lepiej przekazać ją do SRK. Minister mówił również o unormowaniu rynku mocy. Przyznał jednocześnie, że wiele miast śląskich tzw. węglowych prowadzi antywęglową politykę, np. poprzez swoje strategie rozwoju, a szczególnie przez plany zagospodarowania gmin, co może w przyszłości zagrozić budowaniu nowych kopalń czy szybów.
W trakcie spotkania rozmawiano również o problemach kopalń rudzkich oraz kop. Makoszowy. Koledzy z tej ostatniej chcą się spotkać z ministrami w celu przedstawienia planu dalszego wydobywania tamtejszego złoża. Wiele miejsca poświęcono firmom okołogórniczym i ich problemom wynikającym między innymi z gigantycznych terminów płatności za usługi ze strony spółek wydobywczych, czy samych przetargów, w których często zapomina się o bezpieczeństwie pracowników. Wiceminister zapowiedział udrożnić te sprawy.
Podczas spotkania 20 listopada w Katowicach ze związkowcami ZZG w Polsce omówiono również sytuację w JSW, Tauronie, w Bogdance i Silesii oraz w ZEC-u, gdzie trwa spór zbiorowy.
Ministrowie mówili również o nowym podejściu do zarządzania strategicznymi firmami państwowymi, czy też o konieczności przygotowania wraz ze stroną społeczną Ponadzakładowego Układu Zbiorowego Pracy, który obejmował by spółki górnicze, energetyczne, gazowe i paliwowe. Strona związkowa przedstawiła też problemy z realizacją umów między spółkami górniczymi a szkołami zawodowymi.
Ministrowie apelowali o wspólną obronę polskiego górnictwa i budowanie jego prestiżu oraz nowego modelu nowoczesnego zarządzania górniczą branżą.
Tekst i foto: Jarosław Bolek