15 czerwca odbyły się posiedzenia Prezydium i Rady Krajowej ZZG w Polsce.
Związkowcy omówili aktualną sytuację w górnictwie oraz sprawy organizacyjne związane z przygotowaniem konferencji sprawozdawczych.
Niestety, co podkreślali wszyscy uczestnicy, ze względu na panującą epidemię koronowairusa, sytuacja branży górniczej i pracowników jest bardzo trudna. Dodatkowo potęguje taki stan brak programu dla górnictwa.
Rodzi to zamieszanie w pojawiających się różnorakich przeciekach medialnych odnośnie dalszego losu polskiego górnictwa.
Wywołuje też niepokój społeczny i obawy strony związkowej o miejsca pracy. Najostrzej widać to na przykładzie Polskiej Grupy Górniczej oraz wypowiedzi wiceministra Jacka Sasina dotyczącej zatrzymania pracy 12 kopalń (10 w PGG i 2 w JSW).
Związkowcy ZZG w Polsce oczekują, że najbliższa Rada Dialogu Społecznego, która ma się odbyć 18 czerwca podejmie wysuwane nieustannie przez związek apele odnośnie planu dla górnictwa , bilansu energetycznego Polski i zniesienia zbyt wygórowanych obciążeń fiskalnych, które negatywnie wpływają branżę. Właśnie w tej sprawie w Rada Krajowa sformułowała stanowisko, w którym domaga się zmniejszenia obciążeń publiczno - prawnych. Zdaniem ZZG w Polsce w czasie, gdy na szczeblu unijnym trwa kampania przeciwko energetyce konwencjonalnej, wprowadzenie w życie wielokrotnych obietnic zmniejszenia fiskalizmu wobec branży stało się koniecznością.
Oprócz PGG również w Tauron Wydobycie panuje duże napięcie. Niepokoją pomysły pozbycia się kopalń przez Grupę Tauron i połączenia z kopalniami wydobywającymi węgiel energetyczny z innych spółek.
Napięta jest sytuacja w PG Silesia gdzie czeski inwestor mimo interwencji związkowców deklaruje utrzymanie wydobycia w ścianach zaledwie do końca 2021 roku.
JSW, mimo stwierdzenia wielu zarażeń wraca powoli do normalnego wydobycia. Również w Węglokoksie Kraj uporano się z zakażeniami. Spółka wraca ndo normalnego funkcjonowania. Z kolei w LW Bogdanka, ze względu na zmniejszenie mocy energetycznych u największych odbiorców, zaczyna odczuwać się skutki zmniejszonego zapotrzebowania na węgiel, co rodzi obawy pogorszenia wyników.
Również w innych zakładach pracy widać negatywne skutki kryzysu jaki objął górnictwo. Firmy usługowe stoją na skraju bankructwa. Działania związkowe pomagają zmniejszyć skutki zapaści, w wielu miejscach udało się zapobiec zwolnieniom i drastycznym obniżkom płac, jednak
O pomoc w uzyskaniu koncesji dla projektu Nowa Ruda zaapelował do koleżanek i kolegów Edward Śledź z Regionu Noworudzko- Wałbrzyskiego.
Podczas posiedzeń w ożywionej dyskusji omówiono też szereg spraw wewnątrzzwiązkowych.
Na koniec członkowie Rady Krajowej spotkali się z przewodniczącym OPZZ Andrzejem Radzikowskim, który przekazał informację o sytuacji w kraju i podejmowanych przez OPZZ działaniach i inicjatywach dotyczących sektora paliwowo - energetycznego.
/jb;as/