Andrzej Radzikowski - Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych odpowiada na pytania portalu www.zzg.org.pl dotyczące ostatniego posiedzenia RDS i jakości dialogu społecznego w Polsce.
www.zzg.org.pl: 19 listopada br. w posiedzeniu RDS brał udział Premier M. Morawiecki. Czemu poświęcone było to posiedzenie?
Andrzej Radzikowski: Listopadowe posiedzenie Rady Dialogu Społecznego poświęcone było kontynuacji debaty, rozpoczętej w październiku, dotyczącej sytuacji gospodarczej kraju w związku z rozwojem pandemii COVID-19.
W debacie uczestniczył Premier Mateusz Morawiecki. W pierwszej części swojego wystąpienia poinformował krótko o działaniach rządu dotyczących przeciwdziałaniu skutkom pandemii w zakresie ochrony zdrowia i gospodarki. Pozytywnie odniósł się do propozycji wynegocjowania dwóch porozumień społecznych. Pierwszego dotyczącego bieżących spraw gospodarczych i zdrowotnych oraz drugiego – szerszego i długofalowego roboczo nazwanego „Paktem Społecznym”. Następnie przedstawiciele partnerów społecznych przedstawiali swoją ocenę sytuacji oraz oczekiwania i postulaty.
W swojej wypowiedzi przedstawiłem oczekiwanie, aby analiza sytuacji i skuteczności wprowadzanych rozwiązań antykryzysowych oraz planowane przez rząd działania były przedmiotem stałej konsultacji z Radą Dialogu Społecznego. W swojej wypowiedzi Premier zgodził się z tym postulatem.
W dalszej części omówiłem postulaty OPZZ w zakresie bieżących działań. Dotyczyły one:
zwiększenia dopłat do wynagrodzeń dla pracowników w czasie postoju lub obniżonego czasu pracy,
obniżenia podatków dla najniżej zarabiających i zwiększenia w ten sposób ich zarobków netto,
zwiększenia zasiłku dla bezrobotnych,
wprowadzenia emerytur stażowych,
zwiększenia ilości i dostępności testów oraz wprowadzenie nieodpłatnego testowania pracowników przed powrotem do pracy,
przywrócenia dostępności do systemu ochrony zdrowia dla pacjentów z innymi schorzeniami niż COVID-19,
wsparcia finansowego ochrony zdrowia i Inspekcji Sanitarnej oraz zapewnienia płynności finansowej podmiotom leczniczym, w tym sanatoriom,
przyznania dodatkowego wynagrodzenia wszystkim pracownikom ochrony zdrowia mającym styczność z chorymi,
wsparcia edukacji.
Dla realizacji zgłaszanych przez wszystkich partnerów społecznych postulatów niezbędne są środki finansowe. Z tego względu OPZZ zwracał uwagę na potrzebę przyjęcia budżetu UE, w tym dodatkowych środków na odbudowę gospodarki.
www.zzg.org.pl: Czy pojawiły się jakieś tematy ważne dla branży górniczej i energetycznej?
Andrzej Radzikowski:Wątki branży górniczej i energetycznej nie pojawiły się wprost w dyskusji. Niemniej w przypadku nie przyjęcia budżetu UE Polska może nie otrzymać dodatkowych – pozabudżetowych środków z funduszu odbudowy i funduszu sprawiedliwej transformacji.
www.zzg.org.pl: Jak oceniasz jakość dialogu na szczeblu krajowym?
Andrzej Radzikowski: Niestety, w mojej ocenie Rada Dialogu Społecznego przeżywa duży kryzys. Składa się na niego kilka wątków. Po pierwsze przedstawiciele strony rządowej raczej informują o swoich działaniach niż negocjują z partnerami społecznymi. Duża część ważnych zmian wprowadzana jest jako projekty poselskie, które nie wymagają konsultacji z RDS. Mocą jednej z nowelizacji ustaw anycowidowych Premier otrzymał uprawnienia odwoływania członków RDS z własnej inicjatywy. To narusza konstytucyjną autonomię organizacji pracodawców i związków zawodowych. Po stronie pracodawców powstały dwie nowe organizacje i jest ich już sześć. Jedna z nich prawie przez rok nie uczestniczyła w pracach Rady Dialogu Społecznego. Podobnie Solidarność, której przedstawiciele złożyli rezygnację z członkostwa w Radzie. To wszystko nie pomaga i zmniejsza skuteczność.
www.zzg.org.pl: Co należy zrobić, Twoim zdaniem, aby poprawić dialog na szczeblu krajowym?
Andrzej Radzikowski: Po pierwsze, wszyscy uczestnicy muszą zrozumieć, że to najlepsza forma godzenia często sprzecznych interesów i zapobiegania konfliktom społecznym. Niestety, to już pewna historyczna choroba władzy, która zbyt często uważa, że jest nieomylna oraz skoro uzyskała największe poparcie społeczne to może robić co chce.
Po drugie, praca wszystkich partnerów społecznych i otwartość na argumenty oraz interesy stron. Ważne jest też aby w wyniku negocjacji wszyscy odnosili korzyści.
Po trzecie, wzajemne zaufanie. Bez tego trudno rozmawiać, szczególnie o działaniach wieloletnich.
www.zzg.org.pl: Dziękujemy za rozmowę.
Pytania zadał A. Siekaniec